To pytania, na które najlepszą odpowiedź starają się znaleźć członkowie uniwersyteckiej Rady Edukacyjnej. Jej pierwsze posiedzenie w tym roku odbyło się 27 stycznia. Rada Edukacyjna to stosunkowo nowe ciało, powołane do życia przez ustawę 2.0 z 2018 r. Rada zastąpiła senacką komisję do spraw dydaktycznych. Przewodniczącym rady w kadencji 2020-24 jest dr hab. Marcin Chełminiak, prof. UWM z Instytutu Nauk Politycznych na Wydziale Nauk Społecznych.

- Współpracujemy ściśle z prorektorem ds. kształcenia, prof. Pawłem Wysockim oraz prorektorem ds. studenckich prof. Sławomirem Przybylińskim.  Dodatkowo z Uczelnianym zespołem ds. zapewniania jakości kształcenia, którego przewodniczącym jest dr Tomasz Wierzejski z WNE. Obradujemy w trybie zdalnym, czyli comiesięczne posiedzenia mamy na platformie MS Teams. Obecnie zakończyliśmy pracę nad korektą oferty kształcenia na rok 2021/22, czyli nad nowymi kierunkami i zakresami wprowadzanymi do oferty, a także nad listą tych kierunków, które zostały wycofane. Dodatkowo trwają pracę nad doskonaleniem programów studiów obecnych w ofercie Uniwersytetu. Zajmujemy się także dostosowaniem metod nauczania do zdalnych warunków, bo nauczanie zdalne nie jest w stanie w 100% zastąpić trybu bezpośredniego – wyjaśnia prof. Marcin Chełminiak.

Radę zajmują także sprawy bieżące, a jest to między innymi ocena przygotowania naszej uczelni do kształcenia zdalnego, hybrydowego i bezpośredniego. To wyzwania dla nauczycieli akademickich i dla studentów.

- Wiosną zdalne nauczania zaczęliśmy z marszu. Był to skok na głęboką wodę. Od tamtej pory mieliśmy jednak sporo czasu na przystosowanie się i ocenę funkcjonowania tego systemu. Z pierwszych analiz wynika, że w nowy rok akademicki 2020/21 weszliśmy już przygotowani dobrze. To efekt szkoleń organizowanych na wydziałach i wzajemnej pomocy koleżeńskiej udzielanej sobie przez pracowników poszczególnych jednostek. Większą wiedzę, jak nam kształcenie zdalne i hybrydowe wychodzi, będziemy mieć jednak w marcu, kiedy spłyną do nas ankiety rozesłane do studentów – informuje prof. Chełminiak.

- Najbardziej nas martwi sytuacja studentów 1. roku, którzy nie zdążyli nawet zakosztować życia studenckiego, zarówno w kontekście kształcenia bezpośredniego, jak i aktywności studenckiej w zakresie sportu, kultury czy normalnego życia towarzyskiego. Bez odpowiedzi zostaje na razie pytanie, jaki wpływ na poziom tegorocznych kandydatów na studia będzie mieć tegoroczna matura. Wszyscy sobie życzymy, aby poziom ich wiedzy był jak najwyższy - zapewnia przewodniczący.

A co ze zdobyczy zdanego nauczania Rada Edukacyjna będzie zalecać do wykorzystania w kształceniu studentów po pandemii?

- Na pewno w większym stopniu wykładowcy będą stosować w swojej pracy narzędzia internetowe, z którymi zaznajomili się dzięki pandemii. Warto może się zastanowić także nad tym, aby część wykładów przenieść do przestrzeni wirtualnej także po powrocie do nauczania tradycyjnego. Oczywiście w taki sposób, aby nie wpłynęło to na jakość zajęć i osiąganie przez studentów zakładanych efektów kształcenia - zaznacza prof. Chełminiak.

Rada Edukacyjna jest zespołem opiniodawczo-doradczym rektora. Do jej zadań należy: formułowanie opinii w sprawie ewaluacji kierunków i programów studiów; formułowanie rekomendacji dotyczących kierunków i programów studiów w zakresie tworzenia, modyfikacji lub likwidacji danych kierunków i zakresów oraz modyfikacji programów; przygotowywanie propozycji projektów programów studiów oraz zmian w tych programach; formułowanie rekomendacji dotyczących organizacji procesu dydaktycznego, a w tym zapotrzebowania kadrowego i realizacji polityki dydaktycznej; doradzanie i opiniowanie w sprawach należących do zadań prorektora ds. kształcenia, czyli prof. Wysockiego. Radę Edukacyjną powołuje rektor na 4-letnią kadencję.

W jej skład wchodzą prodziekani ds. kształcenia i studentów, przedstawiciele rad naukowych dyscyplin oraz dyrektor filii UWM w Ełku. To w sumie 48 osób.

Źródło: http://www.uwm.edu.pl/egazeta/rada-edukacyjna-zdalnie-zdalnym-nauczaniu